niedziela, 23 lutego 2014

HSV 3:0 BVB. Dortmund na kolanach, powrót "Wiecznego Reprezentanta Bundesligi", fantastyczny gol Çalhanoğlu


  Powiem tak : zeszłym razem, zaraz po zwycięstwie BVB miałem pisać o jej szybkim powrocie do dobrej formy. Jednakże, to co pokazali tutaj kompletnie wszystkiemu, o czym myślałem w zeszłym tygodniu zaprzeczyło. Postawa Borussii z HSV rozśmieszyła mnie do granic możliwości. Grali fatalnie, tracili piłki w najłatwiejszych meczowych sytuacjach. Nie mówię już o skuteczności, która była zerowa... Do pewnego momentu defensywa graczy z Dortmundu funkcjonowała w miarę dobrze, ale od drugiej połowy z całym zespołem BVB zaczęło się dziać coś niedobrego. HSV za to grało niesamowicie. Przerastało Borussię, która z każdą minutą miała coraz mniejsze szanse na zwycięstwo. O pierwszej bramce nie ma co dużo mówić. Czarno na białym widać tam było nieporadność Dortmundczyków. Przy drugiej bramce zafunkcjonował doskonały przegląd pola drużyny Hamburgera. Drogę do bramki Lassonogi otworzyło genialne podanie ze środka boiska, po którym napastnik HSV miał przed sobą już tylko Weidenfellera. O golu na 3-0 w tym sezonie mówić będziemy zapewne jeszcze dłuuuuuuugo. Genialny strzał Çalhanoğlu z rzutu wolnego zapewnił drużynie z Hamburga wspaniałe zwycięstwo. Warto podkreślić, że to kolejna już w tym tygodniu bramka niemalże z środka boiska. Strzały z daleka jak widać na dobre opanowały nowoczesny futbol. Ale może to i lepiej - w końcu takie bramki poza długim rajdami lubimy chyba najbardziej :)   
  Podsumowując Hamburger świetnie rozpoczął współpracę z nowym trenerem (3 w tym sezonie!). Dzięki zwycięstwu HSV uciekło ze strefy spadkowej i jest w strefie barażowej. Hamburczycy mają 19pkt, (tyle samo co VfB, ale przez bilans bramkowy lepszy jest zespół ze Stuttgartu)  
 
 




Gol Çalhanoğlu.



Skrót meczu.


 

2 komentarze:

  1. Ostatnia bramka naprawdę cudowna.
    Najlepsza była mina Kloopa po przegranym spotkaniu :)
    Borussia już na pewno nie zdobędzie mistrzostwa kraju, a drugie miejsce jest pod wielkim znakiem zapytania...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mistrzostwo to wiadome było po przegranej z Bayernem, a potwierdzone porażką z Hearthą, a na drugie miejsce mają duże szanse jeżeli Leverkusen będzie grać tak jak gra.

      Usuń